W przepastnych czeluściach twardego dysku jeszcze wiele kryje się materiału chcącego ujrzeć światło dzienne opinii publicznej. Powoli wygrzebuję kawałki, które po przetworzeniu nadadzą się do łatwego skonsumowania. Poniżej jeden z takich wspomnieniowych kawałków pochodzący z sierpnia 2011.
piątek, 27 stycznia 2012
Video wspomnienia z lata
Zalegający śnieg, deszcz i wiatr nie zachęcają do wystawiania nosa z domu jeśli nie jest to konieczne. Jest to czas przeglądania i podsumowywania dokonań minionego roku aby jakoś przetrawić ogrom zdarzeń i zostawić tylko te najbardziej odżywcze i budujące składniki.
W przepastnych czeluściach twardego dysku jeszcze wiele kryje się materiału chcącego ujrzeć światło dzienne opinii publicznej. Powoli wygrzebuję kawałki, które po przetworzeniu nadadzą się do łatwego skonsumowania. Poniżej jeden z takich wspomnieniowych kawałków pochodzący z sierpnia 2011.
W przepastnych czeluściach twardego dysku jeszcze wiele kryje się materiału chcącego ujrzeć światło dzienne opinii publicznej. Powoli wygrzebuję kawałki, które po przetworzeniu nadadzą się do łatwego skonsumowania. Poniżej jeden z takich wspomnieniowych kawałków pochodzący z sierpnia 2011.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz