niedziela, 27 kwietnia 2014

Polskie miejsca na Islandii

Jeżdżąc po Islandii często wypatruje miejsc, które mogłyby mi się kojarzyć z Polską. Krajobraz tutejszy jest jednak bardzo różny od Polski więc takich miejsc jest niewiele. Często żartowałam, że islandzkie góry wyglądają jak śląskie hałdy. Ostatniego weekendu zostałam jednak mile zaskoczona. 

Postanowiliśmy wybrać się na mały spacer tuż za miastem. Wydawało nam się, że już wiele widzieliśmy w okolicy a tutaj taka niespodzianka!

Tuż niedaleko góry Esja, która jest najbardziej odwiedzaną górą na Islandii znaleźliśmy leśniczówkę! 
Biegła do niej górska dróżka w lesie, a całe miejsce przypominał mi klimat z Beskidu Żywickiego. 



Strumyk w środku lasu to naprawdę rzadki widok na Islandii. Generalnie widok drzew należy do rzadkości.  Jeśli nawet znajdziemy jakiś lasek to najczęściej jest iglasty a drzewa są posadzona bardzo blisko siebie aby wiatr ich nie porwał. 


Pogoda była tak przyjemna, że zrobiliśmy sobie mały postój. Miło było posłuchać szumu wody i napawać się zapachem lasu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz