Wraz z pojawieniem się dziecka wiele spraw nabiera nowego wymiaru. Zaczyna się nieustanna przygoda pt. Mój pierwszy...spacer, zdjęcie, promyk słońca, uśmiech. Będąc nieustannym obserwatorem tych wydarzeń można na nowo spojrzeć na pewne rzeczy. Można zacząć wszystko odkrywać na nowo... oczami dziecka. Zatrzymać gonitwę zdarzeń, myśli i zacząć doceniać małe chwile dnia codziennego. Nagle okazuje się, że pierwsze krople deszczu naszego dziecka są orzeźwiające, pierwsze promyki słońca są przyjemnie ciepłe, a spacer po dobrze znanym nam parku staje się nagle niezapomnianą przygodą.
Wycieczka na Videy również stała się kolejną okazją do przeżywania wielu rzeczy na nowo.
 |
Pierwsza przygoda promem |
 |
Pierwszy grill |
 |
Pierwszy wycieczkowiec |
 |
Pierwsze ruiny domu |
 |
Pierwsze zwiedzanie wyspy Videy w doborowym towarzystwie |
 |
Pierwszy posiłek na świeżym powietrzu |
 |
Pierwszy widok na pole ziemniaków i Reykjavik na horyzoncie. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz